Spakujmy się razem na urlop!
Pół walizki zajmują Twoje kosmetyki? Znamy ten ból. Jest jednak sposób, aby temu zaradzić!
Jak zapakować wszystkie niezbędne kosmetyki tak, żeby nie zajmowały pół bagażu? Odpowiedź jest prosta! Większość kosmetyków możesz kupić w wersji mimi lub przelać do mniejszych pojemniczków!
W dorgeriach znajdziemy masę szamponów, odżywek, balsamów czy past do zębów w mini opakowaniach. Takie kosmetyki noszą nazwę minisy. Takie produkty mają pojemność do 100 ml, więc śmiało możemy zabrać je ze sobą na pokład samolotu. Możemy całkiem śmiało przelać kosmetyk do specjalnych opakowań lub zwykłych słoiczków.
Zawsze, a szczególnie podczas podrózy warto mieć przy sobie żel antybakteryjny i chusteczki nawilżające (nawet te przeznaczone dla dzieci). Niezbędnikiem jest woda termalna, która idealnie sprawdzi się w upalne dni. Koniecznością jest antyperspirant lub dezodorant - też wystarczy w wersji mini. Pamiętajmy też o żelach, płynach do higieny intymnej, kremie do twarzy, balsamie do ciała i oczywiście szamponie.
Nie zapominajcie, że samolotem łączna pojemność kosmetyków nie może przekraczać jednego litra!